Forum drużyny LST

Sadom

Ok, dogadałem w końcu termin z Radkiem. Prawie każdy z was mógł grać w czwartek, więc starałem się właśnie na ten dzień umówić mecz z drużyną Radka. Hm, niestety zgodzili się dopiero na godzinę 21:15, co moandewageński potomek rodu jagiellonów nie być na rękę Weezeemu. Zgodziłem się jednak na ten termin zważając na to, że nie byłoby dobrym pomysłem mieć ciagnącego się za nami - pewnie aż do końca rundy - meczu zaległego. Tak więc:

Termin: czwartek, godzina 21:15

Gramy tutaj:

witek · Wysłany: Pon 0:18, 12 Mar 2007 Temat postu:

Będeeeeeeeeeeeeee a cooooo Very Happy

Będę kręcił młyneeeem oł jeeee

a moze i co zagram Razz

moze jakiego walca wiedenskiego czy cus Razz

jak to mowią w ISQ paluszki beda mi chodzic jak u pianisty Very Happy

Tylko panowieee

jak bede krzyczeć kto wygra mecz

to odpowiadać LST !

mam humorek Very Happy

dziki · Wysłany: Pon 7:55, 12 Mar 2007 Temat postu:

Ja mam prawko od 18 do 20 w Krakowie. Powrót trwa około godziny a a pociąg mam o 21;) Spróbuje się zerwaći być w domu wczesniej ale wątpie bym zdążył.

Weezee · Wysłany: Pon 10:28, 12 Mar 2007 Temat postu:

Ja nie mam formy ale postaram sie pojawić Razz

olli · Wysłany: Pon 16:33, 12 Mar 2007 Temat postu:

Raczej będę Smile

papariatku · Wysłany: Pon 16:56, 12 Mar 2007 Temat postu:

to dobrze Weezee, przyda się ktoś na ławkę Very Happy

Weezee · Wysłany: Pon 17:54, 12 Mar 2007 Temat postu:

witek · Wysłany: Pon 20:02, 12 Mar 2007 Temat postu:

Weezee sam nas do tego prowokujesz Very Happy

dziki · Wysłany: Śro 22:28, 14 Mar 2007 Temat postu:

A moze jednak sie zjawie:d

witek · Wysłany: Czw 9:08, 15 Mar 2007 Temat postu:

To już dziś Very Happy

Weezee · Wysłany: Czw 15:40, 15 Mar 2007 Temat postu:

pizmak · Wysłany: Czw 20:46, 15 Mar 2007 Temat postu:

Szkoda , że gracie bez swojej największej gwiazdy Sad

Ale jest to kara z poprzedniego sezonu....

Weezee · Wysłany: Czw 21:48, 15 Mar 2007 Temat postu:

Sadom · Wysłany: Czw 23:40, 15 Mar 2007 Temat postu:

The Players of Freedom 0:2 Lechsport Team

[0:1'] Dziki/Prezezo [6']
[0:2'] Weezee/Prezezo [9']

Statystyki:

TPoF:
Kamil Pycio 4 (1,1,1,1,ns) nota: 6
Czerel 3 (0,0,2,1) nota: 4
Rado 9 (3,1,0,3,2) nota:8
Kotlarz 4 (2,1,1,0,0) nota:5
Lebron 8 (2,2,0,3,1) nota:8
Gawron 4 (1,0,2,1,0) nota: 5
Gianni 1 (ns,ns,ns,ns,1) nota: brak
Krzyżak 3 (ns,ns,ns,ns,3) nota: brak

LST:
Papariatku 9 (3,2,1,0,3) nota:8
Sadom 8 (2,0,3,2,1) nota:8
Aro 9 (1,3,0,2,3) nota:8
Dziki 10 (0,3,3,2,2) nota:8
Prezezo 12 (3,2,2,3,2) nota:9
Weezee 6 (0,3,3,0,0) nota:6

Żółte Kartki:
Kamil Pycio 12'

Sędzia: Redhawk
Technik: Patryk

Bardoz fajna inauguracja w naszym wykonaniu. Nie było żadnych fajerwerków, była natomiast solidna gra przez prawie cały mecz. Chciałem zainaugurować w pierwsyzm spotkaniu LST w 1 lidze. No i mi się to udało Smile

myślę, że wstydiu nie było. Choć mogło być lepiej, gdybym w drugim biegu w głupi sposób nie złapał limitu. Słabiej dzisiaj pojechał Weezee, ale swoje zrobił na szatni i tak naprawdę i do niego nie można się przyczepić. Było naprawde bardzo dobrze. Podziękowania chcę również złożyć tym, któzy przybyli, ale którym - z czystej złośliwości rzecz jasna Smile

- zagrać nie dałem. Spokojnie, swoje jeszcze odegracie w następnych kolejkach Smile

.

Weezee · Wysłany: Pią 15:54, 16 Mar 2007 Temat postu:

Nie no zjebałem . Wybaczcie

dziki · Wysłany: Sob 15:04, 17 Mar 2007 Temat postu:

Powiem tak - drużyna zagrała koncertowo. Z racji wspólnego wyniku oscylującego w okolicach 10 punktów - oprócz Preza i Weeza. Natomiast szatnia moandewageński potomek rodu jagiellonów się starać trochę aktywniej grać, najlepiej gdyby nie grający w meczu googlowali mocno, wtedy jest większa szansa na punkty dla takich graczy jak ja, Wiz czy nawet dla gwiazd : Papy, Arka, Preza. Ciesze się, że strzeliłem pierwszą bramkę w pierwszoligowej historii LST, chociaz gdyby nie mój 1 bieg w którym bardzo głupio złapałem 0 mogliśmy wygrać wyżej. Jest ok, że tak powiem Wink

Krzysztofek · Wysłany: Wto 17:13, 20 Mar 2007 Temat postu:

pizmak · Wysłany: Śro 22:42, 21 Mar 2007 Temat postu: